Burze, które ostatnio przeszły przez Polskę dały nam się
nieźle we znaki, powodując ogromne szkody. I pomyśleć, że jeszcze kilka
tysięcy lat temu filozofowie wierzyli, że grzmot to odgłos zderzających
się ze sobą chmur...
A czym tak naprawdę jest grzmot? To fala dźwiękowa wywołana gwałtownym
rozszerzaniem się powietrza pod wpływem ciepła spowodowanego uderzeniem
pioruna. Błyskawica wędruje ku ziemi, tworząc w powietrzu specyficzny
tunel. Gdy błyskawica znika, niecierpiąca próżni przyroda gwałtownie
wypełnia tunel powietrzem, wywołując doskonale nam znane efekty
dźwiękowe.#1.
#2.
Przeciętna burza trwa zaledwie około pół godziny i pokrywa terytorium o średnicy 20-25 kilometrów. Statystycznie w dowolnym momencie na świecie ma miejsce około 2 tysięcy wyładowań. Łącznie daje to niemal 16 milionów wyładowań rocznie!
#3.
"Niech mnie piorun trzaśnie" - to niegdyś popularne powiedzenie raczej lekce sobie ważyło zjawisko burzy. Tymczasem w samej Francji każdego roku piorun trafia od 100 do 200 osób. Tragiczne efekty takich wydarzeń miały miejsce na ostatnim festiwalu Rock am Ring. Na szczęście nie każde trafienie piorunem kończy się śmiercią - choć efekty i tak są bardzo dotkliwe.
#4.
Niejaki major Summerford został trafiony piorunem aż trzy razy, zanim udał się na drugą stronę (z innych zresztą powodów). Góra najwyraźniej wolała się jednak upewnić, bo po kilku latach od pogrzebu piorun trafił majora po raz czwarty, doszczętnie niszcząc jego grób. Ale to i tak nie rekord - najwięcej piorunów, aż siedem, ściągnął na siebie Roy Sullivan. Ale i jego pioruny nie zdołały uśmiercić. Sullivan odebrał sobie życie w wieku 71 lat - z powodu zawodu miłosnego.
#5.
Jeżeli z łaski swojej wielkiej piorun trafi w ziemię, a nie w człowieka, możliwe jest powstanie fulgurytów - to specyficzne twory przypominające wyglądem marchewkę, powstające wskutek stopienia piasku kwarcowego właśnie w następstwie uderzenia pioruna. Fulguryty miewają nawet do metra długości i do kilku centymetrów średnicy, są jednak bardzo kruche, przez co ich wydobycie z ziemi w nienaruszonym stanie jest niezwykle trudnym zadaniem.
#6.
Przeciętny grzmot huczy z natężeniem 120 decybeli - to tylko niewiele mniej niż hałas przy starcie myśliwca. Trzy nieprzerwane minuty takiej imprezy wystarczyłyby do poważnego uszkodzenia ucha wewnętrznego i w konsekwencji całkowitej utraty słuchu.
#7.
W mitologii nordyckiej postacią odpowiedzialną za burze i pioruny był Thor. Ten sam gość odpowiadał również za siłę, rolnictwo, ludzką wolność, deszcz i płodność. Co jak co, ale wikingowie z całą pewnością nie mieli w zwyczaju mnożenia etatów...
Źródła: 1, 2, 3
0 komentarze:
Prześlij komentarz